Buy "Nesze maseczke bo nie stac mnie na mandat - Grazyna 2020 - to my Polace - funny quote face mask" by ToMyPolacy as a Photographic Print These back-to-school designs are in a class of their own. Sell your art Login Signup
Opublikowano: 2022-07-25 09:48: Dział: Polityka Platformy nie stać na merytoryczny spór z PiS-em, wysyła więc bojówki. Robią to, bo mają przyzwolenie kierownictwa PO? Polityka opublikowano: 2022-07-25 09:48: otest przed rozpoczęcim spotkania prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego z sympatykami w Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowym Przylądek Daglezja w miejscowości Kórnik / autor: PAP/Paweł Jaskółka Jak w każdy weekend w tym miesiącu, także w ten ostatni, prezes PiS Jarosław Kaczyński odbył kilka spotkań, w sobotę odwiedził wielkopolski Kórnik i stolicę województwa Poznań, w niedzielę Gniezno i Konin. CZYTAJ TAKŻE: -TYLKO U NAS. Wulgaryzmy, plucie i ataki zwolenników PO. Kwiecień: To jest standard opozycji. Ma znamiona terroru politycznego -Prezes PiS: „Zajemy sobie sprawę z mankamentów naszej konstrukcji ustrojowej”. Politycy i sędziowie bez immunitetów? „To jeszcze przed nami” Kampania nienawiści Niestety szczególnie w Kórniku, przed budynkiem, w którym prezes Kaczyński miał spotkanie z wyborcami, kilkadziesiąt wyjątkowo agresywnych osób, rozpętało istną kampanię nienawiści. Wzniecano niezwykle wulgarne okrzyki, wyzywano od najgorszych ludzi udających się na to spotkanie, doszło nawet do oplucia kilku osób, grożono w wulgarny sposób także policjantom, którzy pilnowali porządku przed budynkiem. Okazuje się, że już dzień wcześniej na jednym z portali społecznościowych, to zgromadzenie pod hasłem „Jajecznica z prezesem, czyli witamy kaczora w Kórniku”, organizowała miejscowa działaczka Platformy Magdalena Kosakowska, kandydata do Sejmu w 2019 roku z list tej partii. W „zadymie” brali udział nie tylko członkowie i zwolennicy tej partii z Kórnika, ale także inni wyjątkowo agresywni ludzie, którzy przyjeżdżali wcześniej, także do innych miejscowości, które odwiedzał prezes Kaczyński i tam ścierali się z policją (w proteście w Kórniku brał udział także Krzysztof Konikowski ze Żnina, znany z tzw. incydentu spodenkowego, podczas awantur z Policją w Inowrocławiu). Prawo do protestów w Polsce ma każdy i nie ma w nich nic zdrożnego, pod warunkiem jednak, że nie tworzą one zagrożenia dla innych ludzi, co więcej gdy zgromadzeni nie prześcigają się w wulgaryzmach i agresji wobec innych ludzi. Niestety członkowie i zwolennicy Platformy z Kórnika, sprawiali wrażenie jakby byli w amoku, gotowi atakować każdego, kto znalazłby się w ich zasięgu i przyznał się do tego, że popiera Prawo i Sprawiedliwość. Agresja liderów PO przenosi się na jej członków i zwolenników Okazuje się, że agresja prezentowana na publicznych spotkaniach przez liderów Platformy do Prawa i Sprawiedliwości, szczególnie przez przewodniczącego Donalda Tuska, przenosi się także na jej członków i zwolenników. Skoro lider Donald Tusk jest w stanie w kilkunastominutowych wystąpieniach publicznych słów: PiS, Kaczyński, czy Morawiecki, użyć po kilkadziesiąt razy, co więcej coraz częściej są to także groźby, w postaci zapowiedzi o wyprowadzeniu z budynków sędziów Trybunału Konstytucyjnego, czy prezesa NBP. Tusk podczas wystąpienia na konwencji Platformy w Radomiu, poświęcił zresztą prezesowi NBP dłużą, niezwykle agresywną wypowiedź „Adam Glapiński jest nie tylko niekompetentny, nie tylko nieprzyzwoity w tym co robi, ale także nielegalny” i dalej „Nie będzie ani dnia dłużej prezesem NBP, nie trzeba będzie ustawy, wyprowadzę gościa. Gwarantuję”. Ba była i dalej idąca groźba Tuska „przyjdzie taki moment, że zorganizujemy się na ulicy, jeśli ta władza nie zniknie”, a więc sugestia, że jak nie wygramy wyborów, to zorganizujemy kryterium uliczne. Robią to, bo mają przyzwolenie kierownictwa? Skoro lider Platformy i jej czołowi politycy, co i rusz obrażają i grożą szefom konstytucyjnych instytucji takich jak TK czy NBP, członkom rządu, posłom i senatorom PiS, to dlaczego nie mieliby tego robić członkowie tej partii w terenie, czy jej zwolennicy? Robią więc to, bo sądzą, że mają na to przyzwolenie kierownictwa Platformy, ba jak widać po akcji w Kórniku, główną jego organizatorką, była kandydatka do Sejmu w wyborach z 2019 roku z list tej partii. Prześcigają się przy tym, kto zrobi to ostrzej, wulgarniej, kogo później, częściej będzie pokazywał TVN i o kim będą pisały związane z opozycją media, jak to „dzielnie” walczy z PiS-em. Nie potrafią się spierać merytorycznie, nie mają argumentów, więc po zachętach liderów Platformy, coraz częściej używają „argumentów siły” i w ten sposób coraz bardziej przypominają bojówki Platformy, a nie jej zwolenników. Jeżeli Tusk nie odetnie się od tych „bojówkarzy”, jeżeli nie potępi ich zachowań, to będą się one nasilać, a ponieważ niektórzy z protestujących przypominają do złudzenia w swoich zachowaniach „słynnego Cybę” , to do nieszczęścia jest naprawdę bardzo blisko. Publikacja dostępna na stronie:
Hej wszystkim, bardzo zmartwiło mnie zachowanie kotki, a o tej godzinie nie sposób znaleźć weterynarza, może ktoś coś doradzi. Wszystko było w porządku, kotka była na balkonie i nagle zaczęła
Wtorek, 10 kwietnia 2001 (06:40) Jeśli do Polski dotarłaby pryszczyca i rozprzestrzeniała się na taką skalę, jak w Wielkiej Brytanii, to musielibyśmy wydać na jej zwalczanie od 4 do 9 miliardów dolarów, a Polski na to nie stać - mówi Główny Lekarz Weterynarii Andrzej Komorowski. Dlatego też Polska będzie się skupiała na zadaniach prewencyjnych. Od wczoraj na granicach każdy wyjeżdżający Polak otrzyma ulotkę, w której główny lekarz apeluje, by nie wwozić do Polski żadnej żywności pochodzenia zwierzęcego, bo w ten sposób mogą się dostać do Polski zarazki pryszczycy. Poza tym jak mówi Andrzej Komorowski "istnieje poważne podejrzenie po naszej stronie, że pryszczyca w Niemczech już wystąpiła". Jednak oficjalne stanowisko Niemiec mówi, że nie wyizolowano wirusa, a zachowania naszych zachodnich sąsiadów wykazują bardzo daleko posuniętą ostrożność. A u nas mimo, że pryszczycy nie stwierdzono, to i tak zbiera ona swoje żniwo. Dla Podhala, które żyje z owiec - ich skup nie będzie w tym roku opłcalnym interesem. Plany hodowców pokrzyżował wprowadzony przez Unię Europejską zakaz wwozu i tranzytu żywych zwierząt parzystokopytnych. W tym roku jagniąt sprzedano nie dość, że o połowę mniej, to na dodatek po dużo niższej cenie. Górale nie tylko nie zarobią dodatkowych pieniędzy - dla niektórych może to być wręcz ekonomiczna śmierć: Z hodowcami i dyrektorem Związku Hodowców Owiec i Kóz na Podhalu rozmawiała zakopiańska reporterka RMF FM Dorota Sułkowska. Dodajmy, że eksport jagniąt do Włoch to najważniejszy roczny dochód polskich hodowców, który pozwala przeżyć kolejny rok. 06:40
Tłumaczenia w kontekście hasła "wizyte u weterynarza" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jestem umówiona na wizyte u weterynarza na górze, a juz jestem spóźniona 20 min.
Sezon turystyczny w pełni, ogłoszeń o pracę w wakacje lawinowo przybywa. Często młodzi ludzie po intensywnym roku szkolnym narzekają na brak pieniędzy na wydatki i letnie wyjazdy. Ponadto wzrastające koszty utrzymania oraz nieciekawe oferty pracy w najbliższej okolicy zmuszają coraz starsze osoby do poszukiwania pracy poza krajem. Właśnie wtedy pojawia się pierwsza myśl o wyjeździe do pracy za granicę. Czy zaryzykować, jeśli nie mamy tam żadnych znajomości? Na co zwrócić uwagę, aby było to bezpieczne i pozytywne doświadczenie? Jak przygotować się do szukania pracy w innym kraju? Praca za granicą w wakacje to doskonała okazja do zarobienia dodatkowych pieniędzy, naukę języka oraz poznanie nowych ludzi. Jednak jej poszukiwania powinny być niezwykle dokładne i zweryfikowane, aby być pewnym, że nie staniemy się ofiarą oszustwa czy handlu ludźmi. Wakacje to intensywny czas w hotelach i ośrodkach wypoczynkowych - turystów często jest tak wielu, że potrzebni są dodatkowi pracownicy, na przykład recepcjoniści, osoby zajmujące się sprzątaniem, pielęgnacją zieleni, itd. Z tego samego powodu duży ruch mają także restauracje i miejsca związane z gastronomią. Poszukiwani są więc dodatkowi kelnerzy, barmani, kucharze czy sprzedawcy. W letnie miesiące odbywa się również więcej plenerowych wydarzeń kulturalnych - festiwali, koncertów, pikników, itd. Przy ich organizacji potrzebne są dodatkowe ręce do pracy. Wiele osób decyduje się również na pracę sezonową przy zbieraniu owoców i warzyw. Ponadto poszukując zajęcia zarobkowego natknąć się można na liczne oferty dotyczące opieki nad seniorami, prac remontowo-budowlanych, przy produkcji oraz pakowaniu towaru. W wielu krajach są to zajęcia dobrze opłacane, stąd pojawiające się oferty są dla wielu osób bardzo kuszące. Zazwyczaj jest to trudna praca fizyczna, wykonywana przez cały sezon, często w wysokich temperaturach. Zanim podejmiesz pracę: zweryfikuj pośrednika pracy oraz czy oferowana praca jest legalna, upewnij się, że pracodawca istnieje, sprawdź w sieci opinie o nim, unikaj miejsc, które nie mają podanego adresu, a pracodawcy kontaktują się wyłącznie mailowo lub telefonicznie, podpytaj znajomych, którzy pracowali za granicą, być może będą mogli polecić kogoś zaufanego, czytaj dokładnie, co podpisujesz, przygotuj kopie niezbędnych dokumentów - dowód, paszport, ubezpieczenie, umowa - najlepiej sfotografuj je i skany prześlij na skrzynkę zaufanej osoby, poinformuj bliskich dokąd i z kim wyjeżdżasz, bądź w stałym kontakcie, zabezpiecz pewną kwotę, która pozwoli Ci na wcześniejszy powrót do domu, jeśli będzie wymagała tego sytuacja, koniecznie ustal wspólnie z najbliższymi hasło bezpieczeństwa - słowo lub zdanie, które będzie sygnałem, że potrzebujesz pomocy. Z uwagi na rozpoczęty sezon turystyczny oraz aktywne poszukiwanie w tym czasie pracy sezonowej przez wiele osób, Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji w ramach ogólnopolskiego projektu pn. „Identyfikacja ofiar handlu ludźmi jako podstawa uzyskania wsparcia przez pokrzywdzonego”, realizowanego ze środków Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego przygotowało i przekazało do wszystkich jednostek Policji w kraju 300 000 sztuk broszury informacyjnej na temat przestępstwa handlu ludźmi, w tym wykorzystania ich do pracy przymusowej. Materiał zawiera porady jak nie stać się ofiarą, na co zwrócić uwagę podejmując pracę za granicą, gdzie w sytuacji zagrożenia uzyskać pomoc i wsparcie oraz informacje o prawach przysługujących ofiarom tego procederu. (Biuro Prewencji KGP) Napisany dnia: 14:39 Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym! Wiesz coś, o czym my nie wiemy? Chcesz podzielić się z nami informacjami? Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz. zamiana zdania złożonego na proste Gdy przyniosłem go do weterynarza nie zdradzał oznak życia. Szaramyszka003 Po przyniesieniu go do lekarza nie zdradzał oznak życia. Żywienie psa Odpowiednie żywienie jest jednym z ważniejszych aspektów opieki nad psem. Jeśli chcesz, by Twój pies był zdrowy, musisz pamiętać o podstawowych wymaganiach żywnościowych. Pies na... Pies nie chce jeść suchej karmy Zdarza się, że pies nie chce jeść suchej karmy. Często jest to wynikiem błędów żywieniowych popełnionych przez właściciela, bywa też, że powodem niechęci do spożywania... Sucha karma dla psa W dzisiejszych czasach suche karmy są najwygodniejszą formą karmienia psów. Jednak nie wszystkie karmy są zbilansowane w taki sposób, w jaki być powinny. Zamiast pysznego mięsa... Żywienie psa w starszym wieku Gdy nasz pies zaczyna się starzeć, powinniśmy zadbać o odpowiednią dla jego wieku dietę. U różnych psów starość rozpoczyna się w różnym wieku – ma to głównie związek z... Żywienie psa z alergią pokarmową Alergia pokarmowa zdarza się u coraz większej liczby psów. Charakterystycznymi jej objawami, które skłaniają nas do wizyty u weterynarza są świąd i zaczerwienienie skóry. Nasz... Co jedzą nasze psy i koty Kupując w sklepie spożywczym jedzenie chcesz, aby było nie tylko smaczne, ale i zdrowe. W pierwszej kolejności zwracasz uwagę na jakość, coraz częściej studiujesz etykiety... Otyłość u psów Otyłość u psów jest związana z różnymi czynnikami, takimi jak np. wiek, płeć, rasa, zabieg kastracji. Jednak najważniejszymi okazują się czynniki warunkowane przez właściciela ... Jak wybrać suchą karmę Wybranie dobrej suchej karmy nie jest takie łatwe, jak może się wydawać. Jeśli kiedykolwiek spojrzeliśmy na tabelkę składników, na pewno zauważyliśmy brak jednej ważnej... Ciąża u psa U suk zdolność do zajścia w ciąże pojawia się około 8-12 miesiąca życia (zależy to w dużej mierze od rasy oraz wielkości zwierzęcia). Raz na 6 miesięcy suka wchodzi w okres... Jak wybrać dobrą karmę Podawanie zwierzętom domowym gotowych karm jest chyba najwygodniejszą formą karmienia naszych pupili. Jednak karma karmie nierówna. Wysokiej jakości pełnowartościowa karma pozwoli... Tłumaczenia w kontekście hasła "chciałam go wziąć do weterynarza" z polskiego na angielski od Reverso Context: Znaczy, jeśli ten pies przeżył, chciałam go wziąć do weterynarza. Zdarza się, że opiekunowie pupili czerpią wiedzę na temat żywienia wyłącznie od weterynarza, który kontroluje stan zdrowia ich pupila. Niestety, wiedza medyczna lekarza weterynarii nie zawsze ma pokrycie z aktualną wiedzą, mówiącą o racjonalnej diecie zwierząt towarzyszących. W takim razie jakiemu specjaliście należy powierzyć kwestie prawidłowego odżywiania naszych milusińskich? W tym artykule dowiesz się: Czy to możliwe, że weterynarz może nie znać się na dietetyce? Jak producenci komercyjnych karm zarabiają na niewiedzy i naiwności klientów (w tym weterynarzy)? Co znajduje się w składzie karm najczęściej polecanych przez weterynarzy i dlaczego nie jest to dobry skład? Jak oszczędzać na żywieniu psa i kota, jednocześnie nie szkodząc ich zdrowiu? Czy każdy weterynarz zna się na żywieniu? Odpowiedź mogłaby wydawać się twierdząca. Jednak wbrew pozorom nie zawsze wiedza na temat dietetyki idzie w parze z zawodem weterynarza. Dzieje się tak ponieważ dietetyka i weterynaria to oddzielne dziedziny. Należy pamiętać, że zawód dietetyka i lekarza to dwa różne kierunki. Dietetyk (zarówno ten ludzki jak i psi/koci) skupia całą energię na prawidłowym żywieniu, jak najbardziej dostosowanym do potrzeb danego gatunku. Prawidłowe odżywianie zabiera całą jego uwagę podczas rozwoju zawodowego. Lekarz weterynarii natomiast specjalizuje się w leczeniu oraz profilaktyce zwierząt. To bardzo szeroko pojęty temat, niezwykle czasochłonny i ciężki co potwierdzi każdy student kierunku weterynaryjnego. Nierzadko weterynarz jest specjalistą od konkretnych chorób, jednak żywienie psów i kotów nie jest kierunkiem, który zagłębiał podczas nauki zawodu. Skąd weterynarz wie o żywieniu? W związku z tym, że leczenie jest najważniejszym aspektem życia zawodowego weterynarza nie skupia się on na żywieniu tak jak dietetyk. Często wiedza o tym co szkodzi pupilom oparta jest o doświadczenie zbierane podczas wizyt klientów. Stąd mogą wynikać niedomówienia. Przykładowa dieta BARF często brana jest przez ludzi jako dowolne podawanie surowego mięsa (co jest wielkim błędem). Weterynarze słysząc, że pies czy kot był na „BARFie” i widząc skutki takiego (niedoprecyzowanego) żywienia zaczynają odradzać następnym klientom dietę BARF. Nie zagłębiając tematu nie wiedzą, że BARF jest dietą, która wymaga pomocy dietetyka lub solidnego zagłębienia w temat, które niektórzy ludzie odpuszczają i sami narażają się na wpadki żywieniowe. Jeśli wiedzę odnośnie żywienia chcemy czerpać pod weterynarza – to tylko od tego który rozszerza swoją wiedzę na temat żywienia zwierząt. Podstawą jest świadomość faktu, iż koty i psy są zwierzętami mięsożernymi… i stosowanie się do tej informacji. Niestety, na dzień dzisiejszy duża ilość lekarzy weterynarii powiela jedynie mity na temat żywienia. Mówią one między innymi, iż dla naszych pupili dobry jest ryż, inne zboża, sucha karma czy wyłącznie ugotowane mięso. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z prawdą z perspektywy aktualnym badań odnośnie żywienia. To, jak dużą wartość posiada to, aby mięso stanowiło podstawę diety mięsożercy możemy Ci zobrazować. Wyobraź sobie weterynarza, który poleca podawanie krowie, koniowi czy innemu bezwzględnemu roślinożercy mięsnej karmy. Zaklina się przy tym, że dana karma jest dobrze zbilansowana i pełnowartościowa. Brzmi niedorzecznie, prawda? Za mięsożernością kotów z oczywistych względów stoi to, iż ich cały układ pokarmowy źle trawi rośliny. Jest przystosowany pod względem głęboko biologicznym do żywienia się mięsem. Wszystkie zęby zakończone ostrą koroną, brak możliwości żucia (przystosowanie jedynie do siekania/rozszarpywania mięsa)… Pazury i instynkt łowiecki to tylko parę przykładów przystosowania mięsożerców do czerpania z mięsnej diety. Ważnym aspektem jest to, iż układ pokarmowy mięsożerców jest znacznie krótszy niż u zwierząt roślinożernych czy wszystkożernych. Przykładowo, pokarm roślinny wędrujący przez żołądek i jelita kota nie miałby szansy na prawidłowe trawienie. Przez to nie dostarczy składników odżywczych. Warto o tym pamiętać, gdy zastanawiamy się czemu nasz kot potrzebuje tak dużo karmy, gdy ma ona mało mięsa. Karma o niskiej zawartości mięsa automatycznie powoduje, że kot domaga się więcej jedzenia. Czemu zatem weterynarze polecają karmy suche, które bardzo często nie mają z mięsem nic wspólnego? Weterynarze zasługują na nasz szacunek ze względu na swoją wiedzę medyczną. Niestety w kwestii diety spotkamy się z: 1. Brakiem aktualnej wiedzy odnośnie żywienia/dietetyki. Zwłaszcza u weterynarzy starszej daty, ale nie tylko. Brak czasu na pogłębianie wiedzy o zdrowej diecie skutkuje powielaniem mitów, jakoby kot mógł pić mleko czy jeść suchą karmę bez szkody na zdrowiu i samopoczuciu. 2. Nieprzykładanie uwagi do składników karmy. Kierowanie się jedynie tym, iż karma jest zbilansowana (mimo, że karmy bezmięsne bilansowane są sztucznie, to tak jakby jeść suchy, przetworzony do granic możliwości chleb spryskany suplementami). Stąd przekonanie o słuszności żywienia suchą karmą. Na studiach weterynaryjnych bardzo mało zajęć opiera się o dietetykę zwierząt domowych. Jeśli już występują to są to niestety zajęcia pod patronatem jednej z marek suchych karm… 3. Świadome kierowanie się zyskiem – jak w każdej branży i tu mogą zdarzyć się ludzie bezwzględni i okrutni. Lekarze, którzy wiedzą o szkodliwości karm suchych i mimo to dalej ją polecają ze względu na zyski mają wiele za uszami… Oczywiście liczymy, że takich przypadków jest jak najmniej. Na czym polega współpraca między komercyjną marką, a weterynarzem polecającym karmę? Producenci słabych karm doskonale wiedzą, że autorytet weterynarza sprawia, iż klienci z chęcią zakupują karmę polecaną w przychodni weterynaryjnej. Sprzedaż produktu u weterynarza daje korzyści obu stronom. Producenci zyskują klientów, przy okazji oszukując ich co do jakości i zdrowotnych właściwości ich produktu. Natomiast weterynarze dostają prowizje (marże) od sprzedaży karmy oraz (często nieświadomie) coraz to nowszych pacjentów, np. z problemami z nerkami. Sucha karma powoduje mocne odwodnienie organizmu przez co między innymi uszkodzona jest praca nerek. Dlaczego mokra dieta dla kota jest ważna?Mimo to, niektóre firmy powołują się, że chociaż ich produkt nie ma mięsa i odpowiedniej ilości wody – jest pod ścisłą kontrolą lekarzy weterynarii. Oczywiście możesz domyślić się, czy jest to wartościowa kontrola. Możemy zapytać o to każdego dietetyka zwierzęcego. Ta nieuczciwa wymiana rzutuje także na nasze portfele i nie tylko dlatego, że w przyszłości więcej wydamy na leczenie pupila. Karmy weterynaryjne lub polecane przez niewyspecjalizowanych weterynarzy są zazwyczaj bardzo drogie i nieopłacalne patrząc na fakt, że nie ma w nich mięsa, a jedynie zawierają składniki wspomagające leczenie, które mogą być podawane osobno. Znacznie taniej i zdrowiej jest karmić swoje zwierzę mniejszą ilością mięsnej, dobrej karmy i stosować leczenie. Cenowo wychodzi ona znacznie korzystniej i nie napędza problemów zdrowotnych. Uwaga!Koty chore również mogą jeść mięsne karmy. Jeśli dieta Twojego kota musi ulec zmianie ze względu na stan zdrowia zawsze kontaktuj się z dietetykiem zwierzęcym. Koty duże i małe – potrzebują w diecie tego co dla nich dobre – mięsa Co złego znajduje się w karmach komercyjnych? Patrząc na skład „polecanych przez weterynarzy” karm, na pierwszym miejscu widnieją zboża. Zdarza się też lignoceluloza, która jest odpadem z produkcji drewna. Tak, odpad drzewny jest dodawany do karmy, którą polecają niektórzy (miejmy nadzieje, że będzie ich coraz mniej) weterynarze. W komercyjnych, popularnych karmach znajdziemy także mnóstwo bezwartościowych dla kotów zapychaczy jak pulpy buraczane, ryżowe, kukurydziane. Szkodzące zboża, a w tym soja również mają udział w karmie „weterynaryjnej” lub przez weterynarza polecanej. Zamiast mięsa znajdziemy tam białka hydrolizowane lub bardzo małe ilości produktów odzwierzęcych. Zazwyczaj są one piórami, dziobami lub innymi odpadami z rzeźni. Bez wątpienia taka sytuacja nie może mieć miejsca. Nasi pupile zasługują na mięsne, zdrowe żywienie. Kot na suchej, bezmięsnej diecie nie może być kotem! Potrzebujesz dowodu? Porównaj skład karm mięsnych karm takich jak Gussto, Alpha Spirit, Meatlove, Naturina, Power of Nature z suchymi, najpopularniejszymi karmami, które widnieją w lecznicach weterynaryjnych. Odpowiedź sobie na pytanie, które z tych karm nadają się do karmienia zwierząt mięsożernych, a które do „karmienia kur”. Więcej o analizie składu karm dowiesz się z tego artykułu. Co z karmami specjalistycznymi? Nieprawdą jest, iż psy czy koty z jakichkolwiek powodów muszą przejść na suchą karmę. Czy to po sterylizacji czy przy problemach z nerkami zwierzęta mięsożerne nadal powinny jeść mokrą, mięsną karmę. Jednak przy chorobach dietę zwierzęcia należy skonsultować wyłącznie z zoodietetykiem lub weterynarzem posiadającym wiedzę na temat żywienia. Fakt, iż weterynarz pracuje w swoim zawodzie 30 lat nie czyni go specjalistą w zakresie dietetyki – wręcz przeciwnie. Tacy weterynarze najczęściej kierując się stażem swojej pracy nie czują potrzeby zagłębiać się w wiedzę w owym temacie. Powielają w ten sposób mity specjalistyczne często nadal mają w sobie szkodzące zboża. Brakuje w nich mięsa, a ich jedyna „specjalność” polega na tym, że zawierają one substancje wspomagające leczenie jak glinki czy zioła, które można podawać we własnym zakresie. Taka karma nie jest warta swojej mity najczęściej możemy usłyszeć od lekarza weterynarii? Spotkaliśmy się z weterynarzami mówiącymi iż, 1. Koty nie mogą jeść mięsa. Wyjaśnienie: taka opinia to paradoks – cała anatomia kotów mówi, że są one mięsożerne, co za tym idzie ich dieta musi być oparta na mięsie. Może być to mięso surowe, o tym czym jest BARF dowiesz się tu . Stwierdzenie przez weterynarza, że mięsożerca nie może jeść mięsa jest nieporozumieniem. 2. Pies/kot je wyłączę żołądek ofiary, bo zawiera on rośliny, których pragnie pies/ Żołądek ofiary stanowi mały procent jej ciała i absolutnie nie jest to powód, dla którego ofiara została zabita. Żadne zwierzę nie wkłada ogromnego wysiłku w zabicie ofiary by zjeść jedynie jej 5%. Jedyne rośliny, które chce jeść kot to zielone źdźbła traw – nie robi tego dla składników odżywczych, a dla Pies/kot nie może jeść tylko mięsa, dlatego karmy które poleca zawierają tylko 4% mięsa. Wyjaśnienie: Dobra karma dla psa lub kota powinna zawierać od 60%-80% mięsa. W tym może znajdować się tam dodatek podrobów, ale podstawę diety musi stanowić mięso. 4. Mięso zawiera bakterie, więc jest niezdrowe. Wyjaśnienie: mięso posiada bakterie, jednak układ pokarmowy mięsożercy jest przystosowany do tego, aby sobie z nimi radzić – stąd też psy czy koty mogą jeść surowe mięso przy diecie BARF. 5. Nie można jeść zbyt dużej ilości białka. Wyjaśnienie: owszem, nie można, białko, węglowodany i tłuszcze muszą być dostarczane zgodnie z zapotrzebowaniem. Jednak mięsne puszki czy BARF to zbilansowana dieta i zawiera ona odpowiednią ilość białka w stosunku do innych składników. Nawet przy diecie BARF optymalna ilość białka ma być wyliczana na 8g na każdy kilogram ciała. Poza tym, zwierzęta mięsożerne nie mogą jeść zbóż, a na to już lekarz przymyka oko. Warto również dodać, że BARF i wysokomięsne puszki zawierają przede wszystkim dobre jakościowo białko, które jest zdecydowanie lepiej przyswajalne niż te z suchej Kot/pies będzie agresywny jak będzie jadł mięso. Wyjaśnienie: koty i psy bywają agresywne ze strachu, z bólu, z problemów behawioralnych, absolutnie mało poważnym mitem jest to, że białko zwierzęce powoduje agresje u przeciwnie. Składniki zawarte w mięsie wpływają na pozytywny nastrój zwierząt mięsożernych i Psy i koty mogą jeść mięso, ale yorki/maltańczyki/ragdolle muszą być na specjalnej karmie z dedykacją. Wyjaśnienie: To tylko chwyt marketingowy, bez względu na rasę czy wielkość koty i psy powinno żywić się mokrą, mięsną dietą. Zobacz artykuł : Czy yorki mogą jeść mięso. Tak, Mruczku. Powyższe mity budzą u nas podobną reakcję 🙂 Podsumowując Zrobimy ogromną przysługę naszym zwierzętom, ich zdrowiu i samopoczuciu oraz naszemu portfelowi, gdy przy wyborze diety będziemy posiłkować się radą dietetyka zwierzęcego. Jeżeli wybieramy weterynarza, to jedynie takiego, który zna się na żywieniu. Polecanie suchej karmy jest brakiem wiedzy o jej szkodliwości. Zaletą każdego opiekuna jest umiejętność samodzielnego czytania składu karm. Możesz o tym poczytać tutaj: Czy ta karma jest dobra, czyli jak wybrać karmę jeśli chcesz być świadomym opiekunem. Zobacz także:Dlaczego nie warto karmić suchą karmą?Czy karmy marketowe szkodzą?Czy sucha karma czyści zęby? takie rogale sprzedają obok weterynarza tego koło tesco , mają nawet taką nazwe "marciny" czy jakiś tak, bo te w poznaniu to nie w listopoadzie tylko na marcina imieniny listopadowe. pisze podrabiane bo oceniłem je tylko "wizualnie" i nie wiem czy są zrobione tak jak te w poznaniu. napewno są dużo
W Bielsku-Białej działa tylko jedno kąpielisko, a w tegorocznym cenniku bilet ulgowy w weekendy podrożał o 100 proc. -Ta forma wypoczynku nie należy do tanich - zwraca uwagę radny Konrad Łoś. W interpelacji do władz miasta pojawia się wniosek o wprowadzenie w sierpniu ulg lub zwolnień dla młodzieży szkolnej. - Praktycznie każda wejściówka w stosunku do zeszłorocznego cennika podrożeje o kilka złotych. Dwukrotnie droższy będzie weekendowy bilet ulgowy, którego cena wzrośnie z 10 do 20 zł, zlikwidowany zostanie bilet wakacyjny dla uczniów. Weekendowy wypad na basen dla czteroosobowej rodziny będzie wiązał się z wydatkiem 100 zł. Podwyżki to efekt rosnących cen usług, energii czy chemii basenowej - pisaliśmy pod koniec maja w artykule Szok w kasie kąpieliska w Cygańskim Lesie. Drastyczne podwyżki cen biletów. Interpelację w sprawie wprowadzenia w okresie wakacji dodatkowych ulg i zwolnień dla dzieci na kąpielisku w Cygańskim Lesie złożył radny Konrad Łoś. Przewodniczący klubu PiS przypomina, że jest to jedyny czynny basen w mieście, a bilet ulgowy w weekend podrożał w porównaniu do zeszłego roku o 100 proc. - Ta forma wypoćzynku i rekreacji nie należy do tanich - zauważa radny Bielska-Białej. Konrad Łoś wnioskuje o wprowadzenie przynajmniej w sierpniu preferencji w postaci ulg i zwolnień zwłaszcza dla uczniów szkół podstawowych. Jeśli to nie będzie możliwe, prosi o rozważenie wprowadzenia stosownych preferencji w określonych z góry terminach - np. w wybrane dni tygodnia. Zgodnie z przepisami, prezydent miasta ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi. bak Artykuł wyświetlono 3278 razy. 20 42 Średnia ocena dla "Nie każdego stać na wyjście na basen. Radny wnioskuje o dodatkowe ulgi" bazuje na 62 głosach.
Oglądam "Wiadomości", bo nie stać mnie na dopalacze. Oglądam "Wiadomości", bo nie stać mnie na dopalacze. 191,771 likes · 32,583 talking about this. Po co powstała ta strona?

Dołączył: 2007-10-18 Miasto: Westfalia Liczba postów: 18987 15 października 2009, 23:26 Witam wszystkie Vitalijki. Wiem, ze wiele z Was mieszka w Niemczech i moze mogloby mi jakos pomoc? Od niedawna mam kotka i mysle, ze trzeba by bylo isc z nia do weterynarza. Niestety nie wiem jak to wyglada z oplatami w Niemczech? Orientuje sie ktos moze czy placi sie jakies ubezpieczenie co miesiac czy moze co roku? Albo osobno za kazda wizyte? No i ile taka wizyta przecietnie kosztuje? Bez szczepien na wscieklizne odrobaczenie itp (bo kotek szczepiony byl przez poprzednich wlascicieli). Chodzi o przyjrzenie sie jej bo zauwazylam dziwne strupki na jej mordce. Wiecie moze ile kosztuja leki? Czy ogolnie sa tutaj drogie itp? Bylabym wdzieczna za kazda odpowiedz i porade. Nie znam jeszcze sama na tyle jezyka by pojsc samodzielnie i wszystkiego sie dowiedziec wprost od weterynarza. Dołączył: 2008-08-24 Miasto: Strzelce Opolskie Liczba postów: 13188 15 października 2009, 23:28 Nie wiem, jak Ci poradzić, bo nie mieszkam w Niemczech, ale może poprosisz kogoś kto zna język, żeby z Tobą poszedł/ Dołączył: 2006-01-04 Miasto: Na Koncu Wsi Liczba postów: 109747 16 października 2009, 08:32 placisz za to co weterynarz zrobi .....nie pamietam ile za kota placilam ale nie sa to sumy aby kogos nie stac bylo na odrobaczenie kota czy psa Dołączył: 2006-01-04 Miasto: Na Koncu Wsi Liczba postów: 109747 16 października 2009, 08:37 powiem tak ....ostatnia wyzyte u weterynarza mialam we wrzesniu z moim psem ,utykal na jedana lape ...mial cos w poduszce lapy ....wizyta i 2 antybiotyki kosztowaly mnie 24 euro .....tak aby ci przybiliyc .....jesli chodzi o zybazpieczenie przeciw pchlom i kleszcza jak bedzie ci proponowac flovit ..taki krople to dla mnie sa one za drogie ....ja kupuje w sklapach dla zwierzat obroze ,ktora starcza na pol roku Dołączył: 2006-01-04 Miasto: Na Koncu Wsi Liczba postów: 109747 16 października 2009, 08:38 to ze nie znasz dobrze jezyka to nie masz sie co obawiac wystarczy ze powiesz ze masz nowego kot i ze jestes 1 raz z wiazyta zuzka34 16 października 2009, 09:35 hmm, to zalezy, u nas podstawwowa wizyta kosztuje 30 euro, szczepienie 50. za sterylizacje mojej suczki zaplacilismy 360. ceny sa rozne, najtanssze jest ZOO Kole, to taka siec w kazdym wiekszym miescie Dołączył: 2006-01-04 Miasto: Na Koncu Wsi Liczba postów: 109747 16 października 2009, 10:12 ja jestem w Nidersachson ...nie slyszalam o takie firmie zoo Kole a za sterylizacje kota zaplacilam 50 euro ...chyba ty jestes w duzym miescie Dołączył: 2007-10-18 Miasto: Westfalia Liczba postów: 18987 16 października 2009, 11:37 Ja mieszkam w NRW a dokladniej w Wuppertalu. ZAraz poszukam czy jest u nas takie cos jak 'ZOO Kole' :) No i z tego copiszecie to te ceny nie sa az tak kosmiczne jak mogloby sie wydawac. zuzka34 16 października 2009, 11:58 mieszkam 20km od mannheim(baden wüttenberg), sterylizacja, zdjecie szwow, body (ktore pies musial nosic zeby nie zerwac szwow) i wizyta pokontrolna koszotowaly nie jest to u nas w okolicy bynajmniej drogo. Znam takich co juz po 400-500 placili. wszystko zalezy od wielkosci psa i suczka jest jednak tego warta, bylam juz u dwoch lekarzy debili i pies sie o malo nie przekrecil na tamten wcale nie byli duzo tansi.

– Twoja mama robi takie pyszne pierożki – zachwalał, nie mówiąc tego wprost do mnie, bo wciąż nie wiedział, jak ma się do mnie zwracać. Rzeczywiście miałam trochę pierogów zamrożonych w lodówce i to było jedyne, co mogłam podać na szybko, kiedy bez zapowiedzi przyszli do nas świętować naszą rocznicę ślubu… Najlepsza odpowiedź Szczerze : bardzo trudno. Wiem bo moja kuzynka po skonczeniu liceum, wysłała tam podanie i nawet nie mysłała że ją tam przyjmą, wysłała bo to było jej marzenie ale nawet nie liczyła na dostanie się tam, mimo tego że była najlepszą uczennicą od podstawówki do skonczenia liceum (zawsze pasek na świadectwie, liczne osiągnięcia itp.) , jednak się dostała, co było dla niej zaskoczeniem ale mówi że jest okropnie ciężko, masakra i wgl tyle nauki żę czasem nie jest w stanie wytrzymać. PS :l własnie co do powyższej odpowiedzi, moja kuzynka jest w Lublinie ;D Odpowiedzi EKSPERTanieśka odpowiedział(a) o 16:49 trudno jest się dostaćale jeśli jest to twoje marzenie to możesz iść na studia niestacjonarne (próg jest obniżony, a generalnie często nawet przyjmują jeśli już kwalifikujesz się do rekrutacji)później trzeba się utrzymać... jak pierwszy semestr przetrwasz to już nie mogą cię wywalić... możesz mieć milion poprawek i studiować nawet 10 lat ale jesteś i o ile samemu nie zrezygnujesz to skończysz studia :)moje powiedzenie - "ktoś kończy te studia, więc dlaczego to nie mogę być ja?" Netttley odpowiedział(a) o 12:49 hmm.. weterynaria to bardzo ciężki kierunek podobno trzeba być bardzo dobrym z biologii i chemii(zdawać z nich matury rozszerzonej ) w polsce są tylko 4 wydziały (warszawa,olsztyn,lublin,wrocław) poszukaj czegoś więcej :) Łatwo to na pewno nie można się dostać. Wiem, bo sama chcę być lekarzem dobrze się uczyć biologii i chemii, zdać maturę rozszerzoną na przynajmniej 76%.Potem jeszcze trzeba sobie tam radzić. Nemézis odpowiedział(a) o 21:39 Nie. Trzeba się dużo uczyć z przedmiotów takich jak biologia i chemia. Ponadto trzeba zdać maturę z tych przedmiotów na minimum 76%. Jest to bardzo dużo. Studia są trudne. Trzeba także dużo się uczyć. Zwierzę nie powie Ci co mu dolega. Trudno,musisz zdać rozszerzona maturę z biologii i chemii na 80 %. Niee, ponieważ weterynaria to trudny kierunek ; c| DAWID-20 odpowiedział(a) o 15:16 Na weterynarza trzeba się uczyc biologi i chemi (to są wymagane przedmioty) . pozdro ;) Szczerze : bardzo trudno. Wiem bo moja kuzynka po skonczeniu liceum, wysłała tam podanie i nawet nie mysłała że ją tam przyjmą, wysłała bo to było jej marzenie ale nawet nie liczyła na dostanie się tam, mimo tego że była najlepszą uczennicą od podstawówki do skonczenia liceum (zawsze pasek na świadectwie, liczne osiągnięcia itp.) , jednak się dostała, co było dla niej zaskoczeniem ale mówi że jest okropnie ciężko, masakra i wgl tyle nauki żę czasem nie jest w stanie wytrzymać. PS :l własnie co do powyższej odpowiedzi, moja kuzynka jest w Lublinie ;D Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Buy "Nesze maseczke bo nie stac mnie na mandat - Grazyna 2020 - to my Polace - funny quote face mask" by ToMyPolacy as a Poster Find the art of Pride on Redbubble all month (and all year) long. Sell your art Login Signup
Odpowiedzi AlicjQ odpowiedział(a) o 14:47 Pierwszą i podstawową zasadą jest to, że nigdy nie leczymy konia na własną rękę i nie podajemy leków. Jakie leki chcesz podać, znasz przyczynę? Przyczyn może być wiele, nie dopisałaś dodatkowych objawów, więc trudno stwierdzić. Jeśli jednak to kolka to radzę czym prędzej zadzwonić po weterynarza, zresztą dzwoń nie zależnie od przyczyny. Nikt ci przez internet nie pomoże. EKSPERTKniejja. odpowiedział(a) o 16:01 1. Dzwoń po weterynarza jeśli coś ci nie pasuje , jeżeli koń wygląda "źle".2. Nie baw się w doktora jedyne co możesz zrobić to : -sprawdź temperaturę ( termometr smarujesz wazeliną na jednym z końców możesz zawiązać go grubszą nitką i potem drugi koniec tej nitki do klamry którą przymocujesz do ogona konia. Termometr wkładasz na ok 4 cm - kieruj go wzdłuż ściany odbytu. "pozostaw" go tam na minutę temperatura ciała konia to 37,5-38,5*C jednak młodych koni może wynieść nawet 39)-sprawdź tętno przykładając palce do tętnicy biegnącej pod szczęką konia. Powinno wynieść w spoczynku 28-34 ogólnie "normalnie" to 36-42 podwyższone tętno może świadczyć o : bólu, zdenerwowaniu itd. -Oddech na minutę 8-16 (przyłóż rękę do nozdrzy konia lub licz uniesienia i opadnięcia klatki piersiowej)Gdyby była to kolka koń byłby niespokojny. Osoba , która posiada swojego konia pownna być odpowiedzialna i mieć jakąś wiedzę na temat konia, objawów ich chorób . Więc jeśli nie wiesz nic z tego to po co ci koń? Chociaż wykarz resztki rozsądku i jak nie wiesz co mu jest to zamiast pisać na zapytaj (nikt nie pomoże ci odpowiednio przez neta) DZWOŃ PO WETERYNARZA. Kurde , ludzie , opamiętajcie się trochę. powinno podawać się leków na własną rękę. A co mu jeszcze jest? Poci się, ciężko oddycha? DAGMA111 odpowiedział(a) o 13:14 NO DZIEWCZYNO NA CO CZEKASZ DZWOŃ PO LEKARZA NIECH RODZICE DZWONIĄ TO MOŻE BYĆ COŚ POWAŻNEGO! qanil odpowiedział(a) o 13:18 To może być coś poważnego, więc radzę zadzwonić po weterynarza. Samemu nic nie zrobisz. blocked odpowiedział(a) o 13:30 Po weta ale to już . ! To może być np kolka . Dzwoń koń nie może długo leżeć . blocked odpowiedział(a) o 13:59 Weterynarz i to jak najszybciej :/ A wiesz jakie konkretnie leki masz dać? Zadzwoń po weterynarza. blocked odpowiedział(a) o 15:09 Dzwoń Po Weta Jak Najszybciej ! EKSPERTMissDurden odpowiedział(a) o 15:57 A jakiż lek chcesz podać i przede wszystkim na co był by ten lek? to może być kolka więc... DZWOŃ! EKSPERTBelfastowa odpowiedział(a) o 17:28 Skąd wiesz co mu dolega ? Nie wiesz jaki więc podać lek , na co .Zadzwoń po weterynarza , niech najszybciej przyjedzie i obejży konia . Możliwe że to kolka , zatrucie albo koń zapalenie płuc (zimno jest , koń nie kaszle ?) !jula007 odpowiedział(a) o 17:52 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub wYSvoR.
  • 5cherz23kg.pages.dev/9
  • 5cherz23kg.pages.dev/63
  • 5cherz23kg.pages.dev/63
  • 5cherz23kg.pages.dev/18
  • 5cherz23kg.pages.dev/47
  • 5cherz23kg.pages.dev/61
  • 5cherz23kg.pages.dev/18
  • 5cherz23kg.pages.dev/49
  • nie stac mnie na weterynarza